studentka II roku kulturoznawstwa na UG || pracuje dorywczo w małej ciastkarni ciotki na rynku głównym || roznosi swoje cv po wszelkich możliwych miejscach pracy, byle nie ciastkarnie(!) || marzy o założeniu własnej galerii sztuki || zamieszkuje trzypokojowe mieszkanie po dziadkach|| czynsz jest wysoki, poszukuje współlokatora || weganka
Dziewczę bezradne i przerażone, spanikowane wręcz wizją przyszłości. Kilka miesięcy temu w najmniej oczekiwanym momencie straciła rodziców i starszego brata. Dryfuje tuż nad mało wyrazistą linią życia, nie wyobrażając sobie zakończenia tego całego cyrku. Bezwiednie przeżywa kolejne dni starając się nie przypoimnać obrazu nędzy i rozpaczy - przecież ciastkarnia to miejsce skumulowanego szczęścia. Uśmiecha się. Oczywiście, że się uśmiecha. Nie chce być utożsamiana z obrazem zdesperowanej, młodej kobiety marnującej życie. Jest dobrze, jeśli ma jakieś zajęcie, bardzo lubi mieć dużo na głowie. Choć wcześniej miała plany i nadzieje wykraczające wiele lat w przód, dziś przepełnia ją nihilizm egzystencjalny. Omija spotkania z psychiatrą, bo przecież nie jest czubkiem, tylko po prostu ma żałobę i czasem jej smutno. I czasem zawsze płacze po nocach. I czasem zazwyczaj znajduje ucieczkę w silnych trunkach. Choć jest delikatna i krucha, dopiero któraś z kolei szklanka whiskey potrafi pomóc jej osiągnąć oczekiwany stan nirwany. Zagubiona, spłoszona, nieporadna i samotna - choć przy pierwszych kilku spotkaniach pomyślisz, że jest po prostu nieśmiała.
Podświadomie poszukuje pomocy. Poszukuje silnego ramienia, które zdołałoby wyciągnąć ją z błotnistej mazi wspomnień, rozpaczy oraz bólu. Czy istnieją jeszcze bohaterzy?
***********
halo halo, potrzebuję faceta bo nie pociągnę długo ze zdesperowaną Oliwką haha :D
wizerunek to piękna polka Kornelia Strzelecka
Tytuł zalinkowany jest w imieniu i nazwisku
ZAPRASZAMY :D
[Witam! Miałam w gimnazjum koleżankę Oliwię Makowską xD Może jakiś wątek z Mikołajem?]
OdpowiedzUsuńTakiej ślicznej pani życzę udanego pobytu na blogu. :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, na pewno taki będzie! :D
Usuń[Witam na blogu (trochę spóźnione, ale zawsze!).]
OdpowiedzUsuńBazyl
[Czołem. Przecudowny wizerunek! Szczególnie pierwsze zdjęcie jest świetne.:)]
OdpowiedzUsuńMarcel.
[Cześć! :) To ja wbijam od razu z propozycją wątku. Mianowicie Oliwia mogłaby przynieść cv do restauracji, w której Mariusz jest szefem kuchni i mogliby się wtedy jakoś poznać i potem się to jakoś dalej wymyśli. Co Ty na to? :)]
OdpowiedzUsuńMariusz
[W porządku, mi odpowiada :D To co, może Oliwia będzie miała zły humor i pewnego ponurego dnia wpadnie do mieszkania Mikołaja, oboje się napiją i będą zwierzac ze swoich smutków? ]
OdpowiedzUsuńTyborowski
[Boziu, prawie jak odzwierciedlenie mojej osoby, ta Oliwka jest xd Co powiesz na wątek ? Może nasze panie jakoś się dogadają c:]
OdpowiedzUsuńAnka